piątek, 10 maja 2013

Co, gdzie, jak?

Witam.

Na imię mi Artur ale wszyscy mówią mi Wąsik lub Ato. Mieszkam w mieścinie Tarnowo Podgórne czasami pieszczotliwie nazywane przeze mnie Tarnówko lub wiocha. Dlaczego? Bo ano nic tu nie ma. A ponoć to jedna z najbogatszych gmin w Polsce... W każdym razie mieszkam tam sobie w domku jednorodzinnym z panem Ojcem, z panią Matką i z bratem (starszym o 7 lat D:). Lat mam 15 i uczęszczam do tak zwanej "gimbazy" w Poznaniu który uważam za jakiś zalążek cywilizacji w tym regionie. No cóż. Lepszy rydz niż nic. Sam urodziłem się w Warszawie lecz opuściłem to piękne miasto w wieku 4 lat zostawiając tam całe "dziadostwo".

Poza zwykłą szkołą uczę się również w Samorządowej Szkole Muzycznej I Stopnia w Tarnowie Podgórnym. Piszę całą nazwę, ponieważ uważam ją za majstersztyk polskiego nazewnictwa podobnie jak tytuły projektów unijnych które brzmią tak samo kuriozalnie. Także w owej szkole uczę się gry na saksofonie rok już drugi i nie powiem jest to super sprawa. Wcześniej (prywatnie) grałem jeszcze na gitarze na której do dziś coś jeszcze umiem i pianinie. 


Coś o wyglądzie? Śliskie ręce, krótkie nogi, krzywy ryj. A tak na serio to jestem dosyć wysokim brunetem o szarych oczach. Włosy mam całkiem długie bo sięgają mi już za ramiona. I tak je zetnę po Impact Feście ale póki co je mam co by na koncercie pomachać głową :P. Mojej posturze dużo brakuje do koksa ale jestem na najlepszej drodze do poprawienia swojej kondycji (tu komentarz kumpla "taaa...żrąc w Macu...").
Coś w tym jest. Po wybłaganiu zwolnienia z WFu na basenie WF na sali gimnastycznej i to co tam na dworze robię z kumplami to moje jedyne zajęcia ruchowe. Kiedyś uczęszczałem na Taekwondo (niebieski pas z czerwoną belką yeah!) ale to było z pół wieku temu. Niemniej nie jestem gruby. 

W czasie wolnym zajmuję się sklejaniem modeli czołgów i samolotów z II Wojny Światowej. Ponadto studiowanie historii z tego okresu jest czymś co sprawia mi tak nieziemską frajdę! Studiowanie wiedzy na jej temat łączę również z innym hobby jakim jest czytanie. Jeżeli jest jakaś ciekawa książka to po prostu ją chłonę, jak gąbka lub inny jamochłon (o których niedawno mieliśmy na biologi więc wiem o czym mówię). Lubię również grać na komputerze, najczęściej w rozmaite strategie ale od wyścigów czy innej strzelanki też nie stronię. No i jak na muzyka przystało kocham ją tworzyć (hahaha!) i jej słuchać. Uwielbiam zespoły takie jak Myslovitz, Deep Purple, Depeche Mode, Iron Maiden, Sabaton oraz mój faworyt - Rammstein. O tym ostatnim mógłbym pisać felietony, artykuły, ba! biografie! W klasie jestem znany z tego, że nawijam o nich jak najęty.

To w ramach wstępu. Będę się starał opisywać co ciekawsze sytuacje z życia i szkoły. Mam nadzieję, że będę to robić w miarę systematycznie co raczej mi się nie zdarza. Pozdrawiam wszystkich i do następnego razu.

Auf Wiedersehen!